Cudowne rzeczy dzieją się na świecie. Czasem przypadkowe spotkanie staje się pierwszym ogniwem całego łańcucha cudownych wydarzeń, zapalnikiem który uruchamia cały misterny twórczy mechanizm. Już jutro Narodowe Czytanie - i nie wspominałabym tu o nim, gdyby nie jedno z takich spotkań.
Koniecznie zajrzyjcie TU, i poznajcie Li(G)dię:) To dzięki niej w pracowni Bajkoszycia powstała Sienkiewiczowska bohaterka, i to dzięki niej leśna polana zamieniła się na chwilę w starorzymski ogród:)
Zostawiam Was ze zdjęciami i serdecznie zapraszam na Narodowe Czytanie, nie tylko do Będzina!:)
Wow! Sesja jak ta lala! :O <3 Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń